Biała Przemsza od Maczek do Sławkowa
8.03.2014
W Dzień Kobiet postanowiliśmy z kolegą Robertem, dać odpocząć kobietom od nas. Trasa na wycieczkę długa, ale niezbyt wymagająca. Pora roku idealna, by jak najwięcej drogi przemierzyć nad rzeką. Pogoda z rana nie najlepsza, lecz z czasem wyszło słońce. Zaczynamy na dworcu w Maczkach i udajemy się nad dawny most graniczny między zaborem Austriackim a Rosyjskim. W tym miejscu rzeka nosi jeszcze ślady regulacji.
Dopływ kanału Sosiny z bardzo czystą wodą
Mostek w Starych Maczkach z progiem wodnym, których jest w tym miejscu kilka
Domek w Starych Maczkach
Piekarnikarka, opuszczona wieś bez prądu
Opuszczony dom, z którego ktoś wyszedł i zostawił otwarty z wszystkimi rzeczami
Próbny połów nad resztkami mostu w Piekarnikarce. Pstrąg był, ale wrócił do rzeki.
Odcinek, który nazwałem szalonym snem kajakarza. Nietety czego nie zrobiła woda, zrobiły bobry. Rzeka piękna na spływ, ale woda mętna i przenioska co 100m
Las zaatakowany przez bobry
Most "dywanowy" w Burkach. Niegdyś zamiast gumą, był łatany dywanami.
Piękne miejsce na odpoczynek nad Sztołą w Ryszce niedaleko jej ujścia do Białej Przemszy. Niestety woda szlam dzięki kopalni.
Starorzecze, które tydzień temu było jeszcze zamarźnięte
Most kolejowy nad Przemszą przed Sławkowem
Przemsza przed Sławkowem (lub za dla tych którzy idą w dół rzeki ) z mostu kolejowego
Pierwsze zabudowania Sławkowa z dawnego nasypu kolejowego przerobionego na ścieżkę rowerową
Dawny most kolejowy, obecnie ścieżka rowerowa
Biała Przemsza w Sławkowie
Dom kultury w Sławkowie
Zamek w Sławkowie
Klasyczny sławkowski dom nidaleko rynku